Po tygodniowej przerwie Oli wrócił wczoraj do szkoły.
Rebecca: Oli, tak za Tobą tęskniłam! Cały tydzień myślałam kiedy wrócisz.
Aron, Arthur,Angus i Luca rzucili mu się na szyję
A po lekcjach, gdy odbierałam Oliego, podszedł do mnie Cameron, największy łobuz w klasie i mówi:
Proszę pani ja się tak bałem, że Oli już z Polski nie wróci. Patrzyłem na puste krzesło w i ciągle za nim tęskniłem. Bez niego było tak smutno w klasie. Jestem dzisiaj bardzo szczęśliwy, że już jest.
Oli powiedział, że był to najfajniejszy dzień w szkole jaki kiedykolwiek miał. Chyba był dzisiaj gwiazdą dnia.
W takim razie częściej musimy latać do Polski.
Rebecca: Oli, tak za Tobą tęskniłam! Cały tydzień myślałam kiedy wrócisz.
Aron, Arthur,Angus i Luca rzucili mu się na szyję
A po lekcjach, gdy odbierałam Oliego, podszedł do mnie Cameron, największy łobuz w klasie i mówi:
Proszę pani ja się tak bałem, że Oli już z Polski nie wróci. Patrzyłem na puste krzesło w i ciągle za nim tęskniłem. Bez niego było tak smutno w klasie. Jestem dzisiaj bardzo szczęśliwy, że już jest.
Oli powiedział, że był to najfajniejszy dzień w szkole jaki kiedykolwiek miał. Chyba był dzisiaj gwiazdą dnia.
W takim razie częściej musimy latać do Polski.