Czy można mieć siedmioletniego przyjaciela? Takiego prawdziwego, od serca, co rozumie każdy gest? Towarzysza rozmów o głupotach i kompana do wspólnego fałszowania piosenki 'Kulfon co z ciebie wyrośnie? Kumpla, z którym można zagrać w warcaby i porozmawiać o meincraft? A można!
Mój syn jest wyjątkowy i szczególny. Najkochańszy ze wszystkich istot jakie znam (wybaczcie inne istoty).
Gdy zgubię klucze, mówi 'Nie martw się mamo, przeszukam kieszenie w twoich kurtkach'
Gdy szukam odpowiedniego pudełka z butami, siada koło mnie i przekłada je ze mną, za każdym razem pytając 'A może te?'
Gdy śpiewam 'Mam tę moc' (repertuar Krainy Lodu) zakrywa uszy i mówi, że nie umiem śpiewać, ale że jakoś to zniesie.
Może kiedyś to przeczyta, więc:
Kocham Cię Oli.
Tu by powiedział: tak, tak, wiem, wiem.
Mój syn jest wyjątkowy i szczególny. Najkochańszy ze wszystkich istot jakie znam (wybaczcie inne istoty).
Gdy zgubię klucze, mówi 'Nie martw się mamo, przeszukam kieszenie w twoich kurtkach'
Gdy szukam odpowiedniego pudełka z butami, siada koło mnie i przekłada je ze mną, za każdym razem pytając 'A może te?'
Gdy śpiewam 'Mam tę moc' (repertuar Krainy Lodu) zakrywa uszy i mówi, że nie umiem śpiewać, ale że jakoś to zniesie.
Może kiedyś to przeczyta, więc:
Kocham Cię Oli.
Tu by powiedział: tak, tak, wiem, wiem.
Oby tylko zdążył wyjść spod spódnicy zanim się ożeni. To co jest teraz między Wami to świetna sprawa. Jednak źle by się stało, gdyby nie odciął pępowiny w odpowiednim momencie. ;)
OdpowiedzUsuńHaha, Kamil, on ma 7 lat!!!! I bliskosc miedzy nim a rodzicami, to chyba najwazniejsza sprawa, dla dziecka w tym wieku. Jak bedzie mial zone, oddam go w jej rece majac jednoczesnie nadzieje, ze nadal bede sie z nim przyjaznic.Szkoda, ze tak duzo ludzi mysli, ze nie ma ZROWEJ przyjazni miedzy matka a synem, zawsze kojarzy sie to z maminsynkiem, brakiem odcietej pepowiny. Kobiety moga przyjaznic sie z mamami do konca zycia, mezczyzni nie. I na to nigdy sie nie zgodze.
OdpowiedzUsuńPrzecież napisałem wyraźnie. To co jest teraz między Wami to świetna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńNie mniej często jest tak, że syn zostaje mentalnie z mamusią i to jest dramat.
Z resztą nie tylko syn. Córki też się zdarzają.